Niewidoma śpiewaczka operowa w finale MT 2008

Ewa Lewandowska- niewidoma śpiewaczka operowa.W pierwszej edycji Mam Talent TVN okazała się objawieniem .Doszła aż do  finału show.To kolejny przykład, który  udowadnia ,że niepełnosprawny może więcej i widzi więcej....
Na castingu wykonała utwór ,, Ave Maria'',który wywołał podziw zarówno u jury jak i publiczności. Dziewczyna otrzymała owacje na stojąco... Nie bez znaczenia jest tutaj jej historia.

W wieku 9 lat Ewa dowiedziała się, że jest chora na chorobę Stadgarta, która wywołuje postępujące osłabienie wzroku, a w rezultacie oślepnięcie. Pomimo swojej choroby nie poddaje się i robi to co kocha- dzieli się śpiewem z innymi... To jest jej miłość. Może się pochwalić wieloma osiągnięciami, które to zdobyła. Miała okazję zaśpiewać w duecie z m.in Rafałem Blechaczem, Anną Marią Jopek czy Katarzyną Skrzynecką, wygrywała wiele konkursów wokalnych. W programie Mam Talent wzruszyła swoją historią, a przede wszystkim śpiewem.
  Ukończyła muzyczną szkołę średnią, potem Akademię Muzyczną w Katowicach. Wydaje płyty .

 źródła;

 http://lol24.com/wideo/niesamowite/ewa-lewandowska-ave-maria-911
 http://www.mam-talent.net.pl/ewa-lewandowska

Hińczyk ,który gra stopami na fortepianie

                NIEPEŁNOSPRAWNY PIANISTA WYGRAŁ CHIŃSKI ,,MAM TALENT''


 Niepełnosprawność nie stanowi barier w spełnianiu marzeń.Przykładem tego jest m.in chińczyk LIU WEI ,który nie ma rąk ,a gra na fortepianie stopami!!!!!!!!!!!!!!!!

27 letni chińczyk Liu Wei udowadnia , że będąc niepełnosprawnym ma się też ogromny talent,którego pozazdrościć mógłby nie jeden zdrowy człowiek. Potrafi ,,malować obrazy muzyką -grając na fortepianie stopami'. W 2010  roku skradł serca jury i widzów. Został zwycięzcą pierwszej chińskiej edycji show ,,Mam Talent''.

 Wei urodził się 7 października 1987 w Pekinie  jako zdrowe dziecko.  Na początku dysfunkcje nie były widoczne .... Do momentu,kiedy stracił obie ręce...Został porażony prądem. Miał w tedy 13 lat. Przytomność odzyskał po 45 dniach. Walczył o życie Jego stan był krytyczny.Nie wiadomo było czy przeżyje. Udało się...Został napisany  inny scenariusz,którego nikt się nie spodziewał.  Chłopak musiał się na nowo nauczyć żyć.To dla nikogo nie jest łatwe...Pokonuje góry i zdobywa szczyty.  
                                                                           

                                          niepelnosprawny_i_wyjatkowy_pianista.jpg

https://www.youtube.com/watch?v=QIk25eJIinE

Ten występ chwyta za serce......

https://www.youtube.com/watch?v=B1Qut0Nrsiw


Ten diament ma jeszcze inne zdolności  i osiągnięcia m.in; 
  Wygrał dwa złote medale i jedno srebro na Krajowych Mistrzostwach pływackich dla  niepełnosprawnych w 2002. Nauczył się jak robić inne dzienne aktywności takie jak żeglowanie on-line,jedzenie itp. 

Więcej informacji pod tymi linkami;
  http://www.justjared.com/2010/10/12/armless-pianist-wins-chinas-got-talent/
http://www.huffingtonpost.com/2010/08/27/chinese-musician-with-no-_n_696914.html
źródła
http://en.wikipedia.org/wiki/Liu_Wei_%28pianist%29
http://www.huffingtonpost.com/2010/08/27/chinese-musician-with-no-_n_696914.html
http://www.justjared.com/2010/10/12/armless-pianist-wins-chinas-got-talent/

zdjecie

Zwycięzcy 1 polskiej edycji programu TVN Mam Talent.Duet akrobatyczny Melkart Ball zawładnął sercami widzów i zgarnął 100 tys.euro!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ONI MAJĄ TALENT!!!!!!!!!!!!!!

Trochę wzmianki o mnie

Nazywam się Bartek Dybek.Mam 21 lat.Jestem studentem 2-go roku Dziennikarstwa.Urodziłem się jako wcześniak ( normalnie miałem się urodzić 19 kwietnia, a na świecie pojawiłem się 10 stycznia)  Mieżyłem 38 cm. ważyłem 1100 g. Mama mi mówiła , że to jak ,,kilo cukru i paczka kawy''

Od urodzenia choruję na Mózgowe Porażenie Dziecięce. Już od wczesnego dzieciństwa brzdąkałem na wielu ,,instrumentach''m.in; na pianinie garnkach gitarze.Lubię też sporo śpiewać, komponować.Muzyka daję mi szczęście i satysfakcję.

Dzięki niej czuje się spełniony.Prawdopodobnie rodzina zauważyła ,to że już jako bobas sobie podśpiewywałem. W wieku  8 lat dostałem się do Szkoły Muzycznej 1 stopnia na Westerplatte w Sopocie. Załapałem się się na 6 letni cykl nauki. Podstawowy instrument; gitara, dodatkowy pianino.Niestety z powodów zdrowotnych- ukończyłem tylko 4 lata. Częste choroby, rehabilitacja i  do tego nauka w szkole podstawowej-wszystkiego na raz nie dało się pogodzić.Musiałem zrezygnować...... Szkoda żałuję....Ale nie oznacza to , że się nie realizuję w muzyce.

Jest moją wielką pasją.Nie mogę bez niej żyć.W 2 klasie Szkoły Podstawowej zostałem przyjęty do Chóru Chłopięco-Męskiego PUERI CANTORES OLIVENSES. W tłumaczeniu na język polski nazwa ta oznacza,, chłopcy śpiewacy '' lub ,,chłopcy ze starej Oliwy'' pod dyrekcją Jana Łukaszewskiego-wybitnego znawcy muzyki chóralnej-sędziego prestiżowych festiwali .Początkowo śpiewałem sopranem- najwyższy głos w ,,zespole'' następnie altem -niższy głos od Sopranu- wynik mutacji głosowej. Zwiedziłem kawał świata.Byłem na Tournee w Canadzie , USA,Niemczech , Francji. Niesamowite- nie da się tego nazwać